Nie rozmyślałam w postach już bardzo długo. Około dwa miesiące temu wydarzyła się tragedia. Nie ma sensu wyciągać tutaj co to było, jednak czasem budzę się w środku nocy i nadal nie mogę uwierzyć, że to się zdarzyło i modlę się, aby ta chora rzeczywistość okazała się głupim koszmarem. Niestety tak mam, że nieciekawe sytuację w życiu wywierają na mnie presję, którą muszę długo i na swój sposób przeżyć. Kiedy wyjechaliśmy do Włoch zapomniałam o wszystkim na chwilę. Miałam wrażenie, że podróżowanie byłoby czymś dla mnie. Potrzebuję zmian. Właściwie potrzebuję ich cały czas. Rutyna męczy. Po Rzymie znowu odczułam pustkę. Miałam czas, w którym jakoś ciężko było mi się otwierać nawet na moich bliskich. Jak jest teraz? Czasem mam dziwne odczucia, że część moich relacji powinna zostać zakończona. Z drugiej strony szkoda mi tych relacji. A z zupełnie innego spojrzenia, w liceum znalazłam ludzi, którzy są naprawdę świetni i właściwie nic mi nie brakuje. Tylko czasem weźmie mnie na wspomnienia i mam ochotę wrócić do któregoś momentu w moim życiu. Mam wrażenie, że każdego dnia się zmieniam. Myślę nawet, że jestem zupełnie inna niż w wakacje, a to przecież tak krótki okres czasu. Nie mam zielonego pojęcia czy zmieniłam się na lepsze. Chyba na to, już nie do końca mam wpływ. Śmierć kogokolwiek przynosi nam wiele do myślenia. Czasem budzi się w nas burza emocjonalna, a czasem ciche, spokojne morze. Mimo wszystko starajmy się żyć dalej i nie marnować żadnego dnia, godziny, minuty a nawet sekundy naszego (o dziwo) krótkiego życia. Jest lepiej niż gorzej, ale gorzej niż lepiej. To taki mój stan aktualny. A no i jeszcze jedno.. od 9 listopada jestem oficjalnie szesnastką.
24 Comments
Racja, trzeba korzystać z każdej chwili swojego życia. :)
ReplyDeleteCudowne zdjęcia, jak zwykle! :D
WWW.PIANKAOFSTYLE.PL-KLIK!
:)
DeletePiękne zdjęcia <3
ReplyDeletePiękne zdjęcia, ładnie Ci w tym kolorze płaszcza :)
ReplyDeleteTeż mam za sobą kilka nurtujących sytuacji. Na ogół staram się o nich nie pamiętać. Jednak czasami same o sobie przypomną. Śliczny płaszczyk.
ReplyDeletehttp://daruciaa.blogspot.com
Świetne zdjęcia, cudownie wyglądasz :)
ReplyDeletehttp://youthinkpositive.blogspot.com/
Ja również mam tak, że każda sytuacja w moim życiu czy to dobra czy zła wywiera we mnie duże odczucia i muszę dać sobie czasu aby to przeżyć na swój sposób. Sama wiem na własnej skórze, że śmierć kogoś nam bliskiego zmienia nas zupełnie w innych ludzi. Trzeba uczyć się na błędach, sytuacjach w naszym życiu bo możemy tylko uczyć się i być lepszymi ludźmi. Pozdrawiam :-)
ReplyDeleteCudowne zdjęcia. Takie wydarzenia zawsze zmieniają ludzi i zostawiają dużą pustkę, która się już nie zapełni, ale trzeba korzystać i cieszyć się każdą chwilą która i nam została
ReplyDeletewww.kiercia.blogspot.com-klik
Mój kanał, który właśnie rozkręcam, więc zapraszam!<3
Zgadzam się
DeleteŚlicznie wyglądasz i naprawdę miło mi się czytało to, co napisałaś. Mi również było ciężko po śmierci kogoś bliskiego z mojej rodziny, ale na szczęście mam już to za sobą.
ReplyDeletePozdrawiam i życzę Ci, abyś cieszyła się z każdej chwili życia ♥
http://rikaa-blog.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :)
DeleteNiektóre wydarzenia w życiu drametralnie nas zmieniają.
ReplyDeleteŚlicznie wyglądasz! :)
Pozdrawiam!
Aleksandra z bloga: wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com (kliik)
Święta prawda :)
DeleteKochana... Trzymaj się. Mówisz ,,tragedia'', więc na pewno to było nagłe. Mam nadzieję, że to nie rodzice, przyjaciel, brat, chłopak...
ReplyDeleteBuziaki.
Mój blog
Kanał na YT
Strona na FaceBooku
Na szczęście nie, aczkolwiek i tak bardzo przykro. Dzięki!
Deletepieknie jak zawsze! Bardzo mi sie podoba!
ReplyDelete:)
DeleteKochana, dasz radę! Trzymam za ciebie kciuki, bądź silna... ja też czasami mam takie dni, kiedy czuję, że bardzo się zmieniam, ale wcale nie wiem czy na lepsze, czy na gorsze. Przy tym często chcę zakończyć jakieś relacje i sama nigdy nie wiem dlaczego, bo to jest dziwne i natychmiastowe, jednakże w takich momentach nie otwieram się i próbuję walczyć sama ze sobą... to mi jakoś ?pomaga?
ReplyDeleteALL PASTEL WORLD ♦ written by Natally
Dziękuję bardzo :)
DeleteJejku, życzę ci w takim razie duuuużooo usmiechu!! :) piekne zdjęcia, jak zawsze :)
ReplyDeleteDzięki :)
DeleteCudowne zdjęcia! Trzymaj się <3
ReplyDeleteAmiliaza.blogspot.com
Ale ładne zdjęcia i ten płaszcz- genialny! Trzymam kciuki żeby wszystko pięknie się poukładało. Każdy ma gorsze chwile i ja sama mam często w głowie strasznie dużo przemyśleń, czasem aż za dużo... ale kocham być optymistką, więc jakoś zagryzam wargi i idę do przodu... kiedy uparcie szukam tęczy to w końcu ją znajduję! Także moja rada dla Ciebie: szukaj swojej tęczy!
ReplyDeleteMój blog :)
Kochana każdy ma tak czasem w życiu..Ja również niedawno byłam w stanie, że niby wszystko mam i niczego mi nie brakuje, jest dobrze, a mimo to chciałoby się cofnąć do jakiegoś momentu i przeżyć coś jeszcze raz..Trzymaj się <3
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia i płaszcz.
Życzenia składałam 9-go na instagramie, ale jeszcze raz napiszę: sto lat!
Ja od 6-go jestem oficjalnie osiemnastką! :o
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Dziękuję za dodanie komentarza! Każdy jest dla mnie ogromną motywacją do działania. Jeśli chcesz-możesz zostawić link do swojego bloga bez zbędnego opisu. Na pewno go odwiedzę i postaram się odwdzięczyć.